Lipiec to czas wzmożonej pielęgnacji roślin w ogrodzie. Głównymi zadaniami są: podlewanie, odchwaszczanie, przycinanie, nawożenie oraz usuwanie przekwitłych kwiatów roślin. Miesiąc ten to okres wegetacyjny wszystkich drzew i krzewów.

Pielęgnacja

W lipcu regularnie odchwaszczaj grządki i rabaty . Odcinaj wszystkie pędy, które wyrastają z podkładek róż i przekwitłe kwiatostany, by w ten sposób pobudzić je do tworzenia nowych pąków. Po tak wykonanym zabiegu dobrze jest zająć się nawożeniem ziemi. Jeśli masz hodowlę mieszaną, to zwykły uniwersalny nawóz wystarczy. Lipiec jest jednym z cieplejszych miesięcy i jeśli od kilku dni panuje upał, a do tego nie padało, koniecznie musisz podlewać rośliny – czasami nawet dwa razy dziennie. By zwiększyć skuteczność podlewania, odchwaszczoną glebę warto przykryć ściółką albo mieloną korą. W ten sposób powstrzymasz nadmierne parowanie wody z gleby.

Szkodniki w ogrodzie

Lipiec to także czas niezbędnych zabiegów opryskiwania. Rośliny w środku lata są bardzo podatne na wszelkiego rodzaju choroby oraz szkodniki – nie mówimy tutaj jedynie o owadach, ale również mniejszych ssakach takich jak: nornica, mysz albo kret. Przed kretami i nornicami można w łatwy sposób uchronić trawnik, dzięki specjalnym  preparatom Powodują one, że pryskane tereny staja się nieatrakcyjne dla tych gryzoni. Ale co z czerwcami, szpecielami albo z mszycami? Tu skuteczne okazać się może spryskanie drzew i krzewów odpowiednimi środkami chemicznymi.

Żywopłot

Należy przycinać go przynajmniej raz w miesiącu i pozbyć się młodych pędów. W lipcu na pewno podejmij się przycięcia żywopłotów zimozielonych. Jeśli chcesz bardziej spowolnić ich odrastanie to utnij je, pozostawiając 2-3cm nowych przyrostów. Najwygodniej takiego zabiegu dokonuje się sekatorem jednak przy większych żywopłotach przydadzą się nożyce.

Nie wolno zapominać o codziennym podlewaniu trawnika. Przy bardzo wysokich temperaturach, będzie to jedyny sposób, by uchronić trawnik przed zniszczeniem. Pamiętaj o tym, że im wyższa trawa, tym więcej cienia rzuca na glebę. W ten sposób gleba za szybko nie wysycha i nie pęka. Optymalnym wyjściem jest koszenie trawy co dziesięć dni na wysokość siedmiu centymetrów. Jeśli przez nieuwagę trawa wyrośnie za wysoko, to doprowadź ją do właściwej wysokości w dwóch albo trzech etapach.